blog




  • Watch Online / «Opowieści Kapel-Maliniki" Weronika Tutenko: pobierz fb2, czytaj online



    O książce: rok / Prawdopodobnie nigdy bym się nie dowiedziała o Kapel-Malinice, gdyby pewnego dnia na ulicy nieznajoma dziewczyna nie powiedziała mi: „Witam! Jak masz na imię?” – Alina – powiedziała mama. „Niedobrze jest mówić „ty” dorosłym... - Ale Kapel-Malinika mówi... - zaczęła dziewczyna. - Drop-Malina? - Mama była zaskoczona. - Tak ma na imię... - Twoja dziewczyna? - Tak. Ona jest makmushką. - Och, jesteś moim marzycielem! „Nie, nie jestem marzycielką” – westchnęła Alina. - Jestem Ziemianinem, ponieważ żyję na planecie Ziemia. Marzyciele żyją na planecie Fantazja. Oznacza to, że wszyscy makmushki są marzycielami. Naprawdę, mamo? Chcesz, żebym pokazał ci makmuszeka? – zasugerowała mi potajemnie Alina. Chłopiec w zielonej koszulce stoczył się z drzewa jak jabłko. - Anton! Znowu wspinasz się na drzewa! - Matka Aliny pokręciła głową. - A ty podsłuchuj! – dodała dziewczyna. - Chcę je zobaczyć! - Anton wziął rower, który czekał na niego pod drzewem, ale nie spieszył się z wyjazdem, bo chyba tu zaczęło się najciekawsze rzeczy... Mama tylko wzruszyła ramionami. -Co znowu wymyśliłeś? - Nie wierzysz mi! Stałem się dorosły i jest to równoznaczne z zachorowaniem. Niebezpieczny wirus! Ale ja nic nie wymyśliłam... Kapel-Malinika z koleżankami przyleciała, kiedy Masza i ja byliśmy w ogrodzie. Nawet je narysowałem! - Dlaczego ich nie widziałem? - Jeździłem gdzieś na rowerze. Tylko się nie denerwuj... Wszystko ci opowiem – Alina pospieszyła pocieszyć Antona i poszła po rysunki...